Leczenie kanałowe.
7 mitów na temat leczenia kanałowego

O nie, tylko nie leczenie kanałowe! Informacja o tym, że musimy poddać się leczeniu kanałowemu zwykle budzi strach, jeśli nie przerażenie. Przecież każdy, kto go doświadczył twierdzi, że to najgorsze, co go w życiu spotkało!

Jak się okazuje, nasze przekonania zwykle opieramy na świadectwach powtarzanych – i w wielu przypadkach ubarwianych - przez „znajomych znajomych”, których prawdziwości potwierdzić nie sposób. Dzisiaj chcemy rozprawić się z mitami na temat leczenia kanałowego. Leczenie kanałowe - oto największe mity!

MIT: Zaczynając leczenie kanałowe trzeba „zatruć” zęba

Wiele osób jest przekonanych, że przed rozpoczęciem leczenia kanałowego konieczne jest zatrucie zęba, czyli tzw. dewitalizacja miazgi. To prawda, że do niedawna procedura ta była stosowana - stanowiła wręcz nieodzowny element leczenia kanałowego. To już przeszłość. Co więcej, dzisiaj to metoda nie tylko niekonieczna, co wręcz niezalecana! Przynajmniej w większości przypadków, bo zdarzają się i takie, w których pozbawienie zęba funkcji życiowej jest jedynym wyjściem, umożliwiającym podjęcie dalszego leczenia.

Zazwyczaj jednak wystarczająca okazuje się tzw. ekstyrpacja miazgi, czyli usunięcie zainfekowanej tkanki. Zabieg jest przeprowadzany w znieczuleniu miejscowym i nie ma nic wspólnego ze wspomnianym wyżej zatruciem, które to nadal budzi przerażenie wśród pacjentów wymagających leczenia kanałowego. Podczas kiedy stopniowe obumieranie miazgi trwało około dwóch tygodni, po ekstyrpacji możliwe jest przejście do właściwego leczenia jeszcze na tej samej wizycie.

Leczenie kanałowe jest konieczne w przypadku zapalenia lub zakażenia miazgi

MIT: Leczenie kanałowe to kilka tygodni koszmaru

Jak już wiemy z powyższego akapitu – jest to mit, wywołany przekonaniem, że właściwe leczenie kanałowe poprzedza procedura uśmiercania zęba. Dopóki tak było, cały proces leczenia rzeczywiście rozciągał się w czasie. Obecnie może zakończyć się już na jednej wizycie! Celem tego jest nie tylko jak największa wygoda pacjenta, ale także jego bezpieczeństwo - takie postępowanie zmniejsza do minimum ryzyko rozwoju bakterii.

Oczywiście, są też sytuacje indywidualne, które wymagają wydłużenia czasu leczenia. To chociażby wysięk z kanałów, obecność w nich płynu czy po prostu ograniczenia związane z czasem wizyty (czas potrzebny na wykonanie precyzyjnego leczenia może wynosić nawet 2-3 godziny). Na szczęście nie istnieją już ograniczenia, nakazujące zachowanie określonych odstępów między kolejnymi wizytami - jeśli tylko jest to możliwe, można umówić się na zakończenie leczenia już następnego dnia.

MIT: Leczenie kanałowe jest bardzo bolesne

To prawdopodobnie z tym mitem związane są obawy większości osób, wymagających leczenia kanałowego. Powszechnie panuje przekonanie, że ten rodzaj leczenia jest niezwykle bolesny. Skąd taki pogląd? Jak to skąd? Przecież zęba w stanie zapalnym nie da się dobrze znieczulić! Da się. Współczesna stomatologia jest naprawdę rozwinięta i dysponuje różnymi metodami pozwalającymi na bezbolesne przeprowadzenie zabiegu endodontycznego. To chociażby znieczulenie domiazgowe (lekarz wstrzykuje roztwór znieczulający bezpośrednio do jamy zęba) czy znieczulenie dokostne (lekarz wprowadza igłę w przestrzeń międzykorzeniową, a następnie w kość gąbczastą).

Osobom, cierpiącym na paraliżujący strach przed zabiegami stomatologicznymi, czyli tzw. dentofobię, proponuje się także przeprowadzenie zabiegu pod narkozą. Warto też zauważyć, że wspomniane wyżej obawy przed bólem zwykle dotyczyły pierwszego etapu leczenia, czyli procesu uśmiercania zęba, który to element został obecnie wyeliminowany.

"

Czy można wyleczyć ząb podczas jednej wizyty?
Można i jest to zalecane. Niestety, nie zawsze możliwe.

"

MIT: W czasie leczenia kanałowego potrzebny jest antybiotyk

Osoby, które antybiotyków unikają jak przysłowiowego ognia, od leczenia kanałowego odstraszać może przekonanie, że zabieg endodontyczny wymaga podania tego rodzaju środków. Czasami tak się zdarza, ale mowa jedynie o przypadkach bardzo poważnej infekcji, która zagrażałaby zakażeniem tkanek okołowierzchołkowych.

W sytuacji standardowej antybiotyków się nie stosuje. Jeżeli lekarz zaleci terapię antybiotykową możemy być pewni, że w naszej sytuacji jest to rozwiązanie konieczne i najlepsze z możliwych.

MIT: Leczenie kanałowe jest bardzo kosztowne

Nie jest. Odkładanie wizyty w czasie z obawy przed niebotycznymi kosztami jest bezzasadne. Cena za leczenie kanałowe jest uzależniona od liczby wymagających leczenia kanałów. Leczenie zębów jednokorzeniowych (jedynki, dwójki, trójki oraz dolne czwórki i piątki) jest tańsze niż leczenie zębów posiadających więcej kanałów (dolne czwórki i piątki, górne i dolne szóstki, siódemki i ósemki).

Co więcej, przekładanie leczenia rodzi zagrożenie, że będzie na nie zbyt późno i konieczne okaże się wstawienie implantu lub protezy. W tym przypadku koszty okażą się zdecydowanie wyższe, a cały proces leczenia wydłuży się znacząco w czasie. Biorąc pod uwagę, że leczenie kanałowe ma na celu uratować chorego zęba i sprawić, że posłuży nam na długie lata, naprawdę opłaca się na nie zdecydować – zarówno pod względem finansowym, czasowym, jak i zdrowotnym.

MIT: Ząb po leczeniu kanałowym wymaga specjalnego traktowania

Tak, to prawda – wszystkie nasze zęby go wymagają. Należy szczotkować je po każdym posiłku, używać nici dentystycznych oraz płukać usta specjalnym płynem. Ząb wyleczony kanałowo należy traktować dokładnie tak samo, jak każdy inny. Oczywiście po zabiegu należy powstrzymać się od jedzenia i picia - najlepiej do momentu ustania działania znieczulenia, a z jedzeniem twardych produktów – najlepiej do czasu całkowitej odbudowy korony zęba (zalecany czas: 30 dni).

Po zabiegu przez kilka pierwszych dni można odczuwać dyskomfort – zazwyczaj jest to po prostu nadwrażliwość, która mija samoistnie. Po sześciu miesiącach od leczenia zaleca się wykonanie zdjęcia stomatologicznego, które pozwoli sprawdzić stan zębów.

Czas zabiegu zależy od rozległości zmian. W większości przypadków trwa między 1 a 3 godzinami

MIT: Istnieją alternatywy dla leczenia kanałowego

I tak i nie. Jeżeli za taką alternatywę uznajemy usunięcie zęba i leczenie implantologiczne – to tak. W wielu przypadkach leczenie kanałowe to jedyny sposób na zachowanie własnego uzębienia. Żadne – nawet najlepsze - uzupełnienie protetyczne nie jest w stanie zastąpić naturalnego zęba.

Leczenie kanałowe to też niewątpliwie znacznie tańszy sposób leczenia niż usunięcie zęba, a następnie uzupełnienie braku przy pomocy implantu czy mostu. Obecnie leczenie endodontyczne ma naprawdę wysoki wskaźnik skuteczności, a leczone w ten sposób zęby służą pacjentom bez zarzutu przez wiele lat.

 

Chcesz więcej? Zapisz się do naszego newslettera! Otrzymasz dostęp do ekskluzywnych ofert, promocji oraz profesjonalnych porad!

Wyrażam zgodę na otrzymywanie informacji o aktualnych promocjach, nowych usługach oraz bezpłatnych przeglądach za pośrednictwem adresu e-mail. Informacje będą wysyłane w formie newslettera zawierającego wyłącznie wartościową treść. Korzyści uzyskiwane przez Pacjenta to m.in. bezpośredni dostęp do treści zamieszczonych na blogu kliniki, wcześniejsze informowanie o terminie umówionych wizyt, możliwość skorzystania z promocji dla stałych Pacjentów, informowanie o organizowanych akcjach promocyjnych.
Potwierdzam, że mam wiedzę o tym, że administratorem danych osobowych jest Scandinavian Clinic Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie i że administrator przetwarza dane w celach wskazanych powyżej jedynie na podstawie zgody. Podana zgoda ma charakter dobrowolny,a ja mam prawo do wycofania zgody w dowolnym momencie. Zapoznałem się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych znajdującą się w Polityce prywatności.
close
Potrzebujesz więcej informacji?
Oddzwonimy do Ciebie

    Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Scandinavian Clinic Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, w celach marketingowych oraz dla prawidłowej realizacji usługi 'umów wizytę'.

    Zostaw numer
    oddzwonimy!
    Rejestracja
    Skontaktuj się z nami






      Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Scandinavian Clinic Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, w celach marketingowych oraz dla prawidłowej realizacji usługi 'umów wizytę'.

      [recaptcha]