Mimo, że próchnica nie jest chorobą sezonową, zima to okres, w którym zdecydowanie łatwiej o problemy z zębami. Sprawdzamy, skąd taka zależność i jak ustrzec się przed bólem zęba mimo spadku temperatury. Czy zęby bolą zimą bardziej?
Zęby wrażliwe na chłód
- To nie jest tak, że chłodne powietrze czy wiatr wywołują ból zębów. Te czynniki mogą co najwyżej wzmagać istniejące już dolegliwości – tłumaczy lekarz dentysta Magdalena Wróblewska z krakowskiej Scandinavian Clinic. W czym więc tkwi problem? W zębinie, znajdującej się pod szkliwem! Zębina wypełniona jest mnóstwem maleńkich kanalików, które prowadzą bezpośrednio do miazgi zębowej - tkanki miękkiej znajdującej się wewnątrz zębów. To w niej zlokalizowane są nerwy i naczynia krwionośne.
- Nerwy znajdujące się w głębi zębów są niezwykle wrażliwe na bodźce. Szkliwo stanowi naturalną barierę, chroniącą je przed czynnikami zewnętrznymi. Kiedy dochodzi do jego uszkodzenia, zakończenia nerwowe ulegają odsłonięciu, a każdy ich kontakt z bodźcem o niskiej temperaturze powoduje ostry i przeszywający ból - wrażenie jakbyśmy dotykali nerwu – dodaje specjalista. Tym bodźcem może być zarówno zimny napój, jak i zimne powietrze czy wiatr. Stąd też nadwrażliwość zębów często dokucza Pacjentom właśnie w sezonie jesienno - zimowym. Jeśli odczuwamy ból w kontakcie z zimnymi napojami czy lodami, zimą problem może się nasilić - warto odwiedzić stomatologa.
Osłoń szyjki przed zimą!
Częstym powodem bólu w kontakcie z zimnym powietrzem są też odsłonięte szyjki i korzenie zębów. Jak do tego dochodzi? - W pewnym stopniu jest to kwestia naszej fizjologii - w wyniku procesu starzenia się, zanika kość wyrostka i coraz większa część korzenia ulega odsłonięciu. To właśnie ona reaguje bólem w kontakcie z zimnym powietrzem - wyjaśnia Magdalena Wróblewska. Ale to nie jedyny możliwy powód. Czasami problem tkwi w zbyt agresywnym szczotkowaniu zębów, a często jest wynikiem działania kamienia nazębnego - kamień uciska dziąsła i powoduje ich cofnięcie, a tym samym odsłonięcie zębiny. Jeśli obserwujemy u siebie odsłonięte szyjki zębowe, warto odwiedzić stomatologa i zapytać o możliwości leczenia (są zależne od przyczyny problemu).
Zęby czułe na słodycze
Jak się okazuje, spadek temperatury to tylko jeden z możliwych powodów "zimowych" problemów z zębami. Wśród czynników, które mogą wywoływać ból znajdziemy także ciepłe i gorące napoje i dania, a te - zdecydowanie królują w naszym jesienno-zimowym menu. Nie ma nic przyjemniejszego po powrocie z zimnego dworu niż kubek gorącej herbaty czy kakao. Niestety, nie dla nadwrażliwych zębów. W tym wypadku problem ma podwójne dno. Już sam kontakt zębów z ciepłym napojem może wywoływać dolegliwości bólowe - kiedy organizm dodatkowo jest wyziębiony wskutek przebywania na dworze, dochodzi do dużej różnicy temperatur i ból się potęguje. Wrażliwość na ciepło może sygnalizować nadwrażliwość zębów, ale to nie jedyny możliwy scenariusz.
Jak zauważa specjalistka z krakowskiej Scandinavian Clinic: - Czasami to postępująca próchnica wywołuje reakcję na bodźce zewnętrze. Początkowo ząb jest wrażliwy na zimno, z czasem to właśnie ciepło wywołuje ból, a zimno - potrafi go złagodzić. Niestety, często kolejnym etapem w takim przypadku jest zapalenie miazgi zęba - wskaźnik do leczenia kanałowego, którego wszyscy chcielibyśmy uniknąć. Twoje zęby reagują na ciepłe napoje? Odwiedź stomatologa.
W sezonie zimowym zdecydowanie częściej sięgamy też po słodycze. Cukier zwyczajnie poprawia nastrój, a skutki spożywania go w nadmiarze rozmywają się we mgle, która teraz gości za naszymi oknami coraz częściej. Zimą łatwiej zapomnieć, dlaczego słodycze nie są najlepszym sposobem na poprawę humoru, ale nagły, przenikający ból potrafi o tym przypomnieć dość gwałtownie.
- Wrażliwość zębów na słodycze zazwyczaj jest oznaką nieszczelnego wypełnienia - tłumaczy specjalista. - Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z faktu, że wypełnienia należy regularnie sprawdzać i w razie potrzeby wymieniać. Czasami może się wydawać, że wypełnienie jest szczelne, a tymczasem wystarczą drobne pęknięcia czy ukruszenia, by substancje odżywcze i bakterie dostały się w istniejące szczeliny i przeniknęły do zębiny. Zęby generalnie nie przepadają za cukrem, ale kiedy protestują przeciwko niemu silnym bólem - nie zwlekaj z wizytą u dentysty.
Przeziębienie groźne dla zębów?
Kolejny powód, dla którego jesienią i zimą częściej odwiedzamy dentystów jest podobny do tego, przez który częściej chodzimy do innych lekarzy - spadek odporności. Jak się okazuje, przyczyną bólu zębów może być także zwykłe przeziębienie. Tocząca się w organizmie infekcja wirusowa prowadzi do obkurczania naczyń krwionośnych, a to z kolei do miejscowego obniżenia odporności - także w jamie ustnej. Mówiąc najprościej - w czasie przeziębienia jesteśmy bardziej podatni na rozwój ognisk zapalnych w ustach. Gdy organizm jest osłabiony, w obrębie jamy ustnej mogą też ujawniać się ogniska zapalne, które wcześniej nie dawały objawów. Czy podobnych scenariuszy można uniknąć?
- Można zrobić wszystko, by zminimalizować ich ryzyko. W czasie przeziębienia warto więc zwrócić szczególną uwagę na higienę jamy ustnej - podpowiada specjalistka. - Zwłaszcza, że w czasie infekcji przyjmujemy lekarstwa, które stanowią doskonałą pożywkę dla bakterii, np. słodkie syropy, które obklejają zęby i przez długi czas utrzymują się na ich powierzchni. Należy więc w tym czasie częściej szczotkować zęby i płukać usta płynami bez alkoholu. A po zakończonej już chorobie - koniecznie wymienić szczoteczkę na nową - inaczej ryzykujemy nawrotem choroby.
Zabezpiecz zęby przed zimą!
Mimo, że higiena jamy ustnej nie powinna być uzależniona od pory roku, w sezon zimowy warto wejść z większą czujnością. Po pierwsze: odwiedźmy stomatologa - bez względu na to, czy odczuwamy jakiekolwiek dolegliwości. Ograniczenie dostępu do usług medycznych z powodu pandemii spowodowało, że wielu z nas nie wykonało regularnych przeglądów czy higienizacji zębów, a co za tym idzie - wiele rozwijających się problemów mogło zostać uśpionych. Pamiętajmy - obecnie gabinety stomatologiczne przyjmują Pacjentów w normalnym trybie, zachowując jedynie zwiększone środki ostrożności.
Zwróćmy także większą uwagę na dietę. Zadbajmy o to, by znalazły się w niej produkty, ułatwiające utrzymanie higieny jamy ustnej - jabłka, ryby, produkty mleczne czy zielona herbata. Dziennie powinniśmy wypijać co najmniej 2 litry wody - także w sezonie zimowym! Chodzi zarówno o odpowiednie nawodnienie organizmu, jak i przepłukiwanie jamy ustnej wodą, która zmniejsza ryzyko namnażania się bakterii. Warto też wesprzeć organizm witaminą C i tranem - dbając o ogólną odporność, zmniejszamy również ryzyko rozwoju ognisk zapalnych w jamie ustnej.